31 stringów dla informatyków, piekielne pudełka czarujących
Tyle ciągów znaków do przetłumaczenia znalazłem w module sfApply. Generalnie procedura wydobycia ich jest niemal prosta, wystarczy wykonać polecenie:
./symfony i18n:extract nazwa\_aplikacji*
i gotowe. Plik w formacie xliff z rozszerzeniem xml pojawia się w katalogu i18n danej aplikacji.
Wszystko było dobrze, gdyby jeszcze sprawdzał dopuszczone w aplikacji moduły z pluginów. Niestety, nie sprawdza. Na szczęście da się to załatwić szybkim przenieś i ponownym wykonaniem polecenia.
I tutaj napotkałem kolejny problem. Otóż w celu ułatwienia sobie tłumaczenia stringów w module sfApply, zainstalowałem sobie program Virtaal. Obsługuje całe mnóstwo formatów językowych, co może być przydatne patrząc, jakie są wykorzystane w samym symfony. Jest tylko mały szkopuł.
Rozszerzenie generowanego przez task i18n:extract pliku to .xml, rozszerzenie formatu to .xlf, a Virtaal rozpoznaje format po rozszerzeniu. Zmiana rozszerzenia na potrzeby tłumaczenia wymaga późniejszej zmiany z powrotem do .xml na potrzeby symfony. Bug w Virtaal, czy bug w symfony?
W każdym razie uruchomienie rejestracji coraz bliżej, razem z komentarzami. A dodatkowo w weekend zmieniłem sobie edytor z TinyMCE na CKeditor.