Stabilna Opera 10.5x nie dla linuksa
Tak jak myślałem, nie doczekam(y) się stabilnej wersji Opery 10.5x na Linuksa. Zespół Przeglądarki biurkowej wypuścił dzisiaj pierwszą wersję alpha Opery 10.60.
Według pierwszych zapowiedzi stabilna wersja Linuksowa Opery miała zostać ukończona krótko po 10.50 na Windows i OSX. Później im się plany "trochę" rozjechały, kolejne małe wersje 10.5x zostały wydane na Windę, później na makówkę i jedyne co Linuks dostał, to wersję 10.53b. Dobre i to.
Optymizmem napawa fakt obecności w buildach dzisiejszego wydania pełnego wachlarza paczek unixowych: deb, rpm i tar. Wydanie 10.60 prawdopodobnie będzie już zsynchronizowane na wszystkich platformach.
W nowej wersji poprawie ulegnie wydajność w przetwarzaniu Javascriptu, css i DOM. Wyniki benchamrku można zobaczyć między innymi tutaj: http://clients.futuremark.com/peacekeeper/results.action?key=3ch3. Choć patrząc na wyniki innych przeglądarek, 10.53 też nie ma się czego wstydzić.
Dodatkowo kosmetyczna zmiana dotknie przycisku menu, czerwony guzik z białym O, otrzyma dodatkowo napis Menu. Moim skromnym zdaniem niepotrzebnie, ale widać niektórzy mieli problem z menu, które od wersji 10.50 zniknęło.