To już chyba był najwyższy czas, by zrobić coś ze swoim blogiem. Skoro od jakiegoś czasu nie dotykam już php, pomyślałem, że stworzę coś w pythonie. Najlepiej w pyramidzie, skoro pracuję w nim na co dzień. Ale nie bardzo miałem ochotę implementować wszystko od podstaw.

Co z tym fantem zrobić? Wybór padł na Nikolę! , którą obserwowałem od jakiegoś czasu. Nikola to generator statyczny bloga (a ostatnio i strony), gdzie posty w postaci fizycznych plików pisze się w kilku formatach (html, rest, markdown). ma to ten dodatkowy plus, że w reście i tak piszę dokumentację do paczek zarówno w domu, jak w pracy, pod sphinx-doc

Czeka mnie jeszcze trochę dłubania w samych utawieniach, i najpewniej zmiany w szablonach, zaimportować komentarze do disqusa, ale oto jest. Nowa odsłona bloga.